Bigos najlepszy na świecie

Ponoć dobry bigos gotuje się 4 dni. Coś w tym jest, bo 4 dnia smakuje zupełnie inaczej niż pierwszego. Ja swój wekuję w słoiczki, będzie nam cudownie smakował jeszcze za jakiś czas 🙂

Bigos najlepszy na świecie
Napisz opinie
Drukuj
Produkty
  1. 1,5 kg kapusty kiszonej
  2. 1/2 nie dużej główki kapusty słodkiej
  3. 400 g dobrego, wędzonego boczku
  4. 4 laski dobrej kiełbasy (może być podwawelska)
  5. 4 cebule
  6. duża garść suszonych grzybów (wcześniej moczone całą noc) i woda z ich moczenia
  7. 1 jabłko obrane i pokrojone w ósemki
  8. garść rodzynek
  9. 18 sztuk śliwek suszonych
  10. 1 przecier pomidorowy
  11. 2-3 łyżki miodu
  12. 2-3 łyżki oleju
  13. 4 liście laurowe
  14. 6 ziaren ziela angielskiego
  15. 10 ziarenek czarnego pieprzu
  16. 4 ziarna jałowca
  17. 1 łyżka suszonego lubczyku
  18. 1 łyżka majeranku
  19. 1 łyżka słodkiej papryki
  20. sól, świeżo mielony czarny pieprz
  21. 3/4 szklanki czerwonego, wytrawnego wina
Wykonanie
  1. Kapustę kiszoną lekko odciskam i ewentualnie kroję. Wrzucam do 5 litrowego garnka.
  2. Kapustę białą szatkuje i dorzucam do kapusty kiszonej.
  3. Podlewam ok. 1 litrem wody i zaczynam podgrzewać.
  4. Na dużej patelni rozgrzewam olej i podsmażam pokrojoną w piórka cebulę.
  5. Po chwili dorzucam pokrojony w kostkę boczek i kiełbasę pokrojoną w pół plasterki.
  6. Smażę ok 15 minut i dorzucam do gotującej się kapusty.
  7. Do garnka dokładam pokrojone jabłko, śliwki, suszone grzybki, rodzynki i wszystkie przyprawy oprócz przecieru pomidorowego i miodu.
  8. Wlewam wino i wodę z grzybków.
  9. Gotuję na wolnym ogniu około 4 godzin.
  10. Na koniec dodaję przecier i miód i gotuję około godziny.
  11. Porządnie studzę.
  12. Kolejnego dnia podgrzewam bigos na bardzo wolnym ogniu ok 1 godziny (wyjmuję też wszelkie ziarenka pieprzu, jałowca i listki).
  13. Proces gotowania powtarzam jeszcze 2 dni.
  14. Po tym czasie bigos jest gotowy do zjedzenia.
  15. Nadmiar wkładam do słoiczków i wekuję.
GotujeSie.pl http://www.gotujesie.pl/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *