Ostatnie porządki

Dziś dzień generalnego sprzątania. Mam podobnie jak moja mama. Mieszkanie na święta musi błyszczeć. Nic na to nie poradzę, tak mam. Lubię chodzić boso kiedy nic mi się nie przykleja do stóp :-).

Dzieci ogarniają swoje pokoje. To ich sobotnie obowiązki i cieszę się, że mają jakieś zajęcie i nie jest to komputer i tv.

Będą też zdobiły końcówkę pierniczków, więc zajmą się porządnie na jakiś czas :-).

Karp się moczy… Póki co wszystko idzie zgodnie z planem.

Pozdrawiam ciepło i nie spracujcie się za bardzo 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *