Jest to przepis, do którego potrzeba sporo składników, ale wierzcie mi… wart jest zrobienia. Pierwotnie zrobiłam go z jednej porcji na sporą blaszkę, więc wyszedł mi dość niski. Teraz robię z podwójnej porcji i śmiem twierdzić, że smakuje identycznie jak klasyczne sękacze ze sklepu. Polecam 🙂

Składniki
- 400 g miękkiego masła
- 200 g cukru pudru
- 200 g cukru kryształu (u mnie drobny, do wypieków)
- 14 jajek (żółtka i białka osobno)
- 120 g mąki pszennej
- 120 g mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- aromat waniliowy
- 6 łyżek wódki (u mnie z braku wódki cytrynówka na spirytusie)
- Polewa
- 2 czekolady mleczne (mogą być gorzkie, w zależności jakie lubicie)
- 2 łyżeczki masła
Instrukcje
- Masło ucieramy z cukrem pudrem na jednolitą, jasną masę (na niezbyt wysokich obrotach).
- Następnie dodajemy po jednym żółtku, cały czas miksując.
- Po dodaniu żółtek wlewamy kilka kropel olejku waniliowego.
- Następnie na wolnych obrotach dosypujemy obie mąki i proszek (wcześniej połączyłam obie mąki w misce z proszkiem do pieczenia).
- Po połączeniu składników dolewamy wódkę i chwilę mieszamy, aby wszystko się ładnie połączyło.
- W osobnym naczyniu ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli.
- Gdy piana jest sztywna, stopniowo dodajemy cukier kryształ, po czym miksujemy do momentu, aż piana będzie lśniąca.
- Nagrzewamy piekarnik do temp. 200 stopni.
- Teraz łączymy pianę z ciastem.
- Najpierw do ciasta dodajemy kilka łyżek piany, aby rozluźnić ciasto.
- Następnie dodajemy pozostałą pianę i delikatnie mieszamy do połączenia się składników.
- Nie za długo, aby piana nie opadła.
- Blaszkę wykładamy papierem i na dno wylewamy porcję ciasta (można to robić chochelką do zupy, u mnie duża łyżka do sałatek).
- Warstwa ma być cienka, należy ją dokładnie rozsmarować.
- Wstawiamy blaszkę na około 5 - 7 minut do gorącego piekarnika.
- Warstwa ma nabrać złotego koloru.
- Kiedy pierwsza warstwa jest już upieczona, wyjmujemy blaszkę i wylewamy kolejną warstwę ciasta.
- Ponownie zapiekamy, aż do wyczerpania ciasta.
- Na początku piekarnik ustawiamy na termoobieg, jednak po którejś warstwie można przestawić tylko na górę, aby dół się za mocno nie spiekł.
- Po upieczeniu studzimy i polewamy polewą (czekolady wkładam do miseczki z masłem i do mikrofali na około 2 - 3 minuty na moc 650).
- Oczywiście możecie zrobić połowę tej porcji, ale wówczas polecam Wam użycie mniejszej blaszki.
- Przepis zaczerpnięty z blogu "Kuchnia Doroty"
© 2023 Przepis pochodzi z Gotujesie.pl