Dziś jesteśmy w trasie. Całe osiem godzin w aucie, ale na finiszu weselicho (oj będzie się działo!) :-). Dzieciaki pod opieką babci, a my zamierzamy szaleć do rana! […]
Blog
Posted on:
Piątek, piąteczek, piątunio…
Tydzień mi się jakoś wyjątkowo dłużył. Całe szczęście mamy piątek i weekend. Mimo, że za oknem okropna “zgnilizna”, to ja już wiosnę czuję w powietrzu. Cieszę się… wiosna […]