W swoim życiu wypróbowałam niezliczoną ilość soków wyciskanych ręcznie, robionych w thermomixie czy sokowirówce. Nic jak dotąd mnie chyba tak nie zaskoczyło, jak sok z wyciskarki ślimakowej. Miałam okazję potestować u mojej koleżanki Kasi i jej córci Ali. Tego dnia zrobiły najlepszy sok pod słońcem :-). Ustrojsto jest piekielnie drogie, ale znalazło się na mojej liście rzeczy, które bardzo chciałabym posiadać 🙂
[amd-zlrecipe-recipe:28]
Cena faktycznie przeraża. No ale skoro będziemy mieli świeży, pożywny soczek….